Rozwiąż test !
Jeśli w większości
odpowiedziałaś TAK,
mam dla Ciebie
dobrą wiadomość -
mogę Ci pomóc !
Wreszcie,
sprawdzamy, co działa
i nanosimy poprawki.
Zastanawiamy się,
co jeszcze można zrobić,
co można zrobić lepiej.
Przyglądamy się,
jaki wpływ wywarła zmiana,
która zaszła.
Szukamy
właściwych dla Ciebie
dobrych rozwiązań,
ustalamy pierwsze kroki,
które możesz wykonać.
Wychodzimy na przeciw spodziewanym
trudnościom.
Budujemy
plan działania.
coach
wychodzenia
z
osamotnienia
porozmawiajmy...
- spojrzysz na swój problem z dystansu
- zobaczysz nieoczekiwane możliwości
- poczujesz się wysłuchana i zrozumiana
- odnajdziesz lekkość i pewność siebie
- doświadczysz poczucia więzi i przynależności
Jak
wygląda praca
ze mną
Następnie
oglądamy przeszkody,
które stoją między Tobą,
a tym, co chcesz osiągnąć.
Patrzymy,
gdzie zapętliły się
przekonania,
które Ci nie służą.
Rozmawiamy z uczuciami,
które Cię blokują.
Szukamy tego,
kim jesteś,
w co wierzysz.
Zastanawiamy się,
co jest dla Ciebie ważne
i dlaczego.
Pytamy,
co się w Tobie zmieni,
gdy osiągniesz swój cel.
Wspólnie
przyglądamy się
Twojemu życiu,
określamy,
gdzie jesteś,
a gdzie chciałabyś być
oraz to, czego tak naprawdę
potrzebuje Twoja dusza,
do czego Cię woła.
Kim jestem
Jestem coachem.
A byłam...
Byłam samotnym dzieckiem.
Potem samotną dziewczynką, dziewczyną,
kobietą.
Samotność opuściła mnie na krótko,
gdy poznałam mężczyznę,
który został moim mężem.
Lecz wróciła niedługo potem,
wraz z jego chorobą i odejściem.
I w tej formie
towarzyszy mi do dzisiaj.
Przez te wszystkie lata
przyglądałam się jej z bliska,
poznałam jej różne oblicza.
Nauczyłam się z nią
rozmawiać.
Wiem, przez co przechodzisz.
Znam te stany, te emocje,
lęki i realne problemy.
Przeszłam przez to wszystko
i znam drogę.
Komu
i w czym
pomagam
Pracuję z kobietami,
które czują się
osamotnione.
Pomagam im:
- tak żyć,
żeby samotność
nie była ciężarem
- doświadczyć
poczucia więzi i przynależności
- ucieszyć się
swoim własnym
istnieniem
- odkryć jego sens
i piękno
czy potrzebujesz mojej pomocy
Rdz 2, 18
„Nie jest dobrze,
żeby człowiek
był sam”